2019 rok przyniósł wiele zmian – przede wszystkim wzrosła płaca minimalna, co ma dalekosiężne konsekwencje. Jedną z nich są zmiany w wysokości kar za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC. Ile wynosi grzywna od stycznia?
Co grozi za brak OC?
Od początku 2019 roku nie warto poruszać się po drogach publicznych bez obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności fizycznej. Wraz ze wzrostem płacy minimalnej do 2250 zł brutto (więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Składki ZUS 2019 – ile wynoszą składki ubezpieczeniowe w 2019 roku?) podniosły się też kary nakładane przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) za brak polisy. Od kiedy minister Elżbieta Rafalska potwierdziła nową wysokość dopuszczalnej płacy minimalnej, jest już pewne, że ubiegłoroczna wysokość grzywien przestaje obowiązywać. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) to instytucja, która gwarantuje poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych otrzymanie odszkodowania nawet wówczas, gdy sprawca uciekł z miejsca zdarzenia lub nie posiadał polisy OC. W takich sytuacjach, aby nie trzeba było zwlekać z naprawieniem szkody, UFG wypłaca potrzebną na ten cel kwotę – jednak nie oznacza to, że kierowca, który zaniedbał obowiązek wykupienia ochrony, uniknie kary. Zostanie on wezwany do zwrotu poniesionych przez UFG kosztów oraz nałożona zostanie na niego kara za brak polisy.
Ile wyniesie kara za brak OC w 2019 roku?
Grzywny nakładane przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ustalone są ustawowo i zależą od wysokości dopuszczalnej minimalnej pensji w danym roku. Wpływ na wysokość kary ma także długość przerwy w ochronie ubezpieczeniowej oraz rodzaj pojazdu, który nie jest objęty polisą. Dotychczasowe stawki znajdziesz w artykule: Jaka kara grozi za brak ubezpieczenia OC? Od początku roku obowiązują jednak inne stawki. Najwyższa kara dla kierowców samochodów osobowych wynosi dwukrotność najniższego wynagrodzenia, czyli 4500zł. Jeśli kierowca takiego auta zwleka z zawarciem polisy krócej niż 3 dni, będzie musiał zapłacić 20% tej kwoty, tj. 900zł. Od czterech do czternastu dni przerwy w ochronie ubezpieczeniowej oznacza grzywnę wysokości jednokrotności najniższej miesięcznej pensji, czyli 2250zł, powyżej tego okresu trzeba zapłacić najwyższą karę. Jeszcze więcej zapłacą właściciela samochodów ciężarowych czy autobusów. Za trzydniową zwłokę czeka ich mandat wysokości 1300zł. Jeśli podpiszą polisę do 14 dnia okresu bez ochrony, grzywna wyniesie 3357zł. Jeśli natomiast nie zdążą i przerwa będzie wynosiła więcej niż dwa tygodnie, do zapłaty będzie aż 6750zł. W dużo lepszej sytuacji są właściciele mniejszych pojazdów – na przykład motocykli. Dla nich ustawowa kwota wyniesie 150zł za brak ubezpieczenia do 3 dni, 375zlł przy podpisaniu umowy w ciągu 2 tygodni i 750zł, jeśli kierowca przekroczy ten czas.
Brak polisy OC
Należy także pamiętać, że obowiązek posiadania polisy OC ma każdy zarejestrowany pojazd, także unieruchomiony (na przykład poddawany naprawom warsztatowym, remontowi czy po prostu nieużywany). Przepisy obejmują także tym obowiązkiem maszyny rolnicze, takie jak ciągnik. więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Ubezpieczenie OC ciągnika rolniczego. O ile kara, którą trzeba zapłacić za brak polisy w przypadku ścigania przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który na bieżąco monitoruje podpisane polisy jest mimo wszystko możliwa do zapłacenia, o tyle spowodowanie wypadku przez kierowcę nieobjętego ochroną może spowodować szkodę wysokości nawet kilkuset tysięcy złotych, którą będzie trzeba zapłacić z własnej kieszeni. Jedynym ułatwieniem w takiej sytuacji może być rozłożenie na raty, jednak w wielu przypadkach oznacza to wieloletnią konieczność spłaty długu.
- Październik miesiącem świadomości i profilaktyki raka piersi - 16 października 2020
- Jak działa telemedycyna? - 15 września 2020
- Polisa Nadziei – polisa OC/AC, dzięki której każdy może pomóc - 7 września 2020
