Zarówno osoby dotknięte nowotworem jak i ich bliscy poświęcają wiele godzin na szukanie cudownego lekarstwa na tę straszną i często śmiertelną chorobę. Powszechny dostęp do wiadomości – zarówno tych potwierdzonych naukowymi badaniami jak i takich, które nie posiadają wiarygodnych źródeł – jest powodem wielu niedomówień – a często kompletnej dezinformacji. Czy witaminy przy nowotworze to ważna sprawa?
Witaminy przy nowotworze – fakty i mity
Wiele powszechnych opinii dotyczących witamin i mikroelementów dociera zarówno do pacjentów oddziałów onkologicznych jak i ich rodzin. Jaka jest prawda? Staramy się obalić lub wyjaśnić część mitów na temat uzupełniania diety chorej osoby witaminami i innymi suplementami.
MIT: Rola witaminy C i B12 w leczeniu chorób nowotworowych – należy suplementować te związki
Przyjmowanie wszystkich witamin w postaci suplementów powinno być ostrożne, może bowiem prowadzić do hiperwitaminozy, o czym pisaliśmy w artykule Witaminy wzmacniające organizm.
Powszechnie wiadomo, że osoby z chorobą nowotworową często mają niedobór witaminy B12. Nie oznacza to jednak, że należy podejmować samodzielną decyzję o suplementacji. Takie działanie powinno być poprzedzone badaniami oraz konsultowane z odpowiednim lekarzem prowadzącym. Te same zasady dotyczą witaminy C.
MIT: Przyjmowanie witamin i mikroelementów hamuje wypadanie włosów związane z chemioterapią
Jest to dość powszechny mit. Wypadanie włosów podczas leczenia nie ma związku z niedoborami jakichkolwiek substancji w organizmie, a jest skutkiem ubocznym podawanych leków. Nie ma również potrzeby suplementacji po zakończeniu leczenia – włosy zwykle bez wspomagania odrastają silniejsze a regeneracja organizmu powinna odbywać się przez stosowanie zdrowej diety zamiast suplementacji.
MIT: Syntetyczne witaminy i mikroelementy zawarte w suplementach diety mogą pomóc – ale nawet jeśli nie – to przecież nie zaszkodzą.
Trzeba pamiętać, że nawet witaminy mogą wchodzić w reakcję z lekami podawanymi podczas choroby i zmniejszać ich wchłanianie lub przyspieszać wydalanie z organizmu, czego skutkiem może być zmniejszone ich działania – a w konsekwencji – utrudniona walka z chorobą. Żadne więc leki, nawet te niewinnie wyglądające – nie powinny być podawane choremu podczas leczenia bez konsultacji z lekarzem prowadzącym.
Takich mitów dotyczących chorób nowotworowych pojawiło się ostatnio wiele, ogromny wpływ na ten fakt ma powszechny dostęp do internetu i możliwość publikacji każdych, nawet niepotwierdzonych niczym informacji.
Choroba nowotworowa nie zawsze przecież kończy się tragicznie, wiele osób musi tylko monitorować swój stan zdrowia, ale wychodzi z raka obronną ręką. Jedyne, co można zrobić, aby ulżyć sobie w cierpieniu, jest posiadanie odpowiedniego ubezpieczenia na życie z rozszerzeniem o skutki chorób przewlekłych (istnieją także specjalne polisy na raka, z których można skorzystać), uniemożliwiających powrót do pracy. Odpowiednia polisa zapewni chorej osobie spokój – przynajmniej finansowy – a to bardzo dużo w przypadku ciężkiej choroby i stresu z nią związanego.
- Październik miesiącem świadomości i profilaktyki raka piersi - 16 października 2020
- Jak działa telemedycyna? - 15 września 2020
- Polisa Nadziei – polisa OC/AC, dzięki której każdy może pomóc - 7 września 2020