Ubezpieczenia komunikacyjne w czasie epidemii wciąż są potrzebne – zmieniona sytuacja na świecie nie powoduje, że na drogach zdarza się mniej wypadków. Poza tym ubezpieczenie OC jest obowiązkowe, bez względu na sytuację – trzeba je kupić. Jakie rozwiązania mają pomóc kierowcom opłacać składki?
Jak dużo ubezpieczeń zostało sprzedanych?
W czasie epidemii nie spadła ilość sprzedanych polis komunikacyjnych – ochrona przed odpowiedzialnością cywilną jest bowiem obowiązkowa. Od 2018 roku PKO Bank Polski sprzedał aż 100 000 ubezpieczeń, a w ciągu dwóch najbliższych lat ta ilość ma wzrosnąć do 500 000. Sytuacja na rynku jest jednak trudna i nie wiadomo, czy uda się osiągnąć ten wynik. Pojawiają się natomiast propozycje obniżenia opłat.
Obniżenie opłat za ubezpieczenie OC
Trwająca epidemia powoduje, że wiele opłat zostaje zawieszonych lub umorzonych. Można wnioskować na przykład o brak konieczności opłacania składki ZUS czy też bezzwrotne pożyczki. Zarówno rząd jak i prywatne firmy dążą do tego, aby przedsiębiorcy mogli przetrwać na rynku, a pracownicy poradzili sobie z kryzysem. Nie da się ukryć, że sporym wydatkiem jest także konieczność opłacania obowiązkowego ubezpieczenia OC. Dlatego pojawiły się propozycje, aby możliwa była prolongata składki. Obecnie tylko niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe wprowadziły taką możliwość i dopuszczalne jest, w wyjątkowych sytuacjach, zawieszenie wnoszenia opłat. Wprowadzenie takiego rozwiązania na większą skalę rodzi jednak niebezpieczeństwo, że towarzystwa ubezpieczeniowe nie będą w stanie wypłacać należnych odszkodowań.
Wycofanie auta z ruchu
Innym rozwiązaniem jest możliwość, z której już dziś korzysta wielu przedsiębiorców. Jest to wycofanie pojazdu z ruchu. Tym razem jednak Rzecznik Finansowy proponuje, aby rozwiązanie to było dostępne także dla osób fizycznych.
Przeczytaj także: Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu – czy można zaoszczędzić na OC?
Pojawiają się jednak głosy, które zwracają uwagę na fakt, że wycofanie pojazdu z ruchu i odstawienie go na parking, w celu uzyskania aż 95% obniżki składki, byłoby możliwe jedynie wtedy, gdy zastosowane zostałyby czujniki telemetryczne, które monitorowałyby faktyczne poruszanie się samochodu. Jeśli jednak takich rozwiązań nie ma – nie ma także gwarancji, że pojazd nie jest używany w czasie wyłączenia z ruchu. Tymczasem poruszanie się nieubezpieczonym samochodem jest bardzo ryzykowne. W razie spowodowania wypadku kierowca będzie musiał wszystkie koszty naprawienia szkody pokryć z własnej kieszeni.
Zniesienie kar za brak obowiązkowego OC
Szkody wyrządzone przez sprawcę wypadku drogowego mogą wynieść nawet kilka milionów złotych. Dlatego ubezpieczenie, w ramach którego gwarantowana jest wypłata odszkodowania do 5 mln euro za szkody osobowe i 1 mln euro za szkody majątkowe – jest obowiązkowe, a za jego brak grożą wysokie kary. Ponad 5000 zł musi bowiem zapłacić kierowca, który spóźni się z płatnością dłużej niż dwa tygodnie. Dokładny wymiar kar ustalonych dla kierowców poszczególnych typów samochodów znajdziesz w artykule: Wzrost kar za brak OC w 2020 roku!
W związku z tym, że w ubiegłym roku było aż 126 000 kar nałożonych na osoby, które korzystały z nieubezpieczonych samochodów, a w czasie epidemii trudno liczyć na to, że sytuacja się poprawi – Rzecznik Finansowy zaproponował czasowe zawieszenie opłat karnych za brak OC komunikacyjnego. Zamiast tego miałaby się pojawić jedynie informacja o zaległości. Kto w takiej sytuacji pokryje koszty szkód? Niestety brak ubezpieczenia oznacza, że odszkodowanie wypłacone zostanie ze środków Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Nagły wzrost roszczeń wobec tej instytucji oznacza jednak, że ubezpieczyciele będą musieli zapłacić wyższe składki na UFG. To z kolei spowodowałoby podniesienie cen ubezpieczenia OC – tym samym za złagodzenie kar zapłacą klienci, którzy opłacają polisy w terminie. Czy zatem jest to dobre rozwiązanie?
Przeczytaj także: Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny – czym jest, jak działa?
- Październik miesiącem świadomości i profilaktyki raka piersi - 16 października 2020
- Jak działa telemedycyna? - 15 września 2020
- Polisa Nadziei – polisa OC/AC, dzięki której każdy może pomóc - 7 września 2020
