Z powodu koronawirusa pracę może stracić łącznie nawet 2 miliony osób. Średnio jest to co 15 pracownik. Największą grupą wśród pozbawionych źródła dochodu osób są osoby przed 30 rokiem życia. Co zrobić, gdy utrata pracy z powodu koronawirusa staje się faktem?
Utrata pracy – kto jest narażony na nią najbardziej?
Choć z powodu epidemii pracę straciło wiele osób pracujących w najróżniejszych branżach, koronawirus jest obecna w społeczeństwie już tak długo, że wiadomo, którzy pracownicy są najbardziej narażeni na utratę stanowiska. Jeśli chodzi o sektory gospodarki, to najbardziej zagrożeni pozostają pracownicy firm zajmujących się handlem. Mimo że największe straty odnotowały te branże, których działanie z powodu epidemii zostało wstrzymane, takie jak usługi beauty (fryzjerstwo czy kosmetyka), turystyka i gastronomia – to właśnie szeroko pojęty handel odczuwa obostrzenia najbardziej. Inne branże są z nim bowiem mocno powiązane – żadnej firmy nie można prowadzić, jeśli przepływ towarów jest zaburzony.
Warto jednak zaznaczyć, że grupą, która najbardziej jest narażona na zwolnienia nie są pracownicy określonych branż, ale osoby zatrudnione na podstawie umów cywilno-prawnych, czyli tak bardzo popularnych umów zlecenie czy o dzieło, a także pracownicy tymczasowi. Są one w naprawdę złej sytuacji – przede wszystkim dlatego, że nie mogą skorzystać z ubezpieczenia od utraty pracy.
Ubezpieczenie od utraty pracy – co daje taka polisa?
Ubezpieczenie od utraty pracy jest produktem, którego celem jest wypłata świadczenia przez ubezpieczyciela w sytuacji, gdy ubezpieczony nagle straci pracę. Choć otrzymana kwota nie jest bardzo duża, wystarczy na to, aby zagwarantować bezpieczeństwo finansowe w czasie szukania nowego zajęcia. Ubezpieczenie od utraty pracy umożliwia skorzystanie z dodatkowych pieniędzy w sytuacji:
- gdy pracownik zostanie zwolniony,
- gdy przedsiębiorstwo ogłosi upadłość, czego skutkiem jest brak dalszego zatrudnienia,
- zamknięcie firmy z dowolnego powodu – jeśli pracodawca wyrejestruje działalność, pracownik nie ma możliwości wykonywania obowiązków, zatem należy mu się świadczenie.
Tytułem do otrzymania świadczenia nie jest natomiast zawieszenie działalności przez pracodawcę.
Nie wszyscy mogą skorzystać ze świadczenia wypłacanego przez ubezpieczyciela
Niestety nie każda sytuacja, w której pracownik pozbawiony jest źródła dochodu jest podstawą zawarcia umowy ubezpieczeniowej i wypłaty świadczenia, jeśli taka polisa już została kupiona. Odszkodowanie nie jest należne gdy:
- pracownik został zwolniony, ale wykonywał obowiązki w oparciu o umowę cywilno-prawną,
- pracownik był zatrudniony na umowę o pracę, ale sam ją wypowiedział,
- rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło za porozumieniem stron,
- umowa nie została wypowiedziana, ale wygasła,
- firmę prowadzi spokrewniona z pracownikiem osoba.
Warto jednak wiedzieć, że tak jak każda umowa ubezpieczeniowa, tak i ubezpieczenie od utraty pracy może zawierać szereg innych wyłączeń, dlatego zawsze należy sprawdzać w ogólnych warunkach ubezpieczenia, czy odszkodowanie w danej sytuacji będzie należne.
Utrata pracy – ubezpieczenie dla osoby prowadzącej jednoosobową działalność gospodarczą
Takie ubezpieczenie dla osoby prowadzącej własną firmę jest możliwe, ale nie każda firma je oferuje. Niestety nawet w przypadku polis dedykowanych przedsiębiorcom trzeba się liczyć z tym, że w umowie zawarte będą dodatkowe wymagania, na przykład:
- staż działalności gospodarczej musi być dłuższy niż staż pracownika etatowego,
- konieczne jest zwykle wyrejestrowanie działalności,
- zwykle ubezpieczyciel wymaga także rejestracji przedsiębiorcy w Urzędzie Pracy.
Ile kosztuje ubezpieczenie od utraty pracy?
Wadą tego typu polis jest zwykle to, że aby zyskać świadczenie wysokości mogącej dać faktyczne zabezpieczenie, trzeba zapłacić wysoką składkę. Wszystko jednak zależy od tego, jaka kwota świadczenia będzie satysfakcjonująca oraz na jak wysoką składkę może sobie pozwolić ubezpieczony, biorąc pod uwagę, że może go dotknąć utrata pracy.
W dobie koronawirusa i niepewnej przyszłości warto jednak zapewnić sobie choćby minimalną kwotę świadczenia, aby mieć czas na znalezienie nowej pracy. Trzeba przy tym pamiętać, że często pojawia się konieczność całkowitej zmiany branży, a takie zadanie może zabrać sporo czasu i nowa praca nie pojawi się wówczas szybko.
Przeczytaj także: Ubezpieczenie od utraty pracy – czy pomoże w czasie epidemii?
- Październik miesiącem świadomości i profilaktyki raka piersi - 16 października 2020
- Jak działa telemedycyna? - 15 września 2020
- Polisa Nadziei – polisa OC/AC, dzięki której każdy może pomóc - 7 września 2020
