Ogólne

Wpływ epidemii na ekologię – jest większy, niż mogłoby się wydawać!

Wybuch epidemii spowodował poważne problemy w wielu przestrzeniach życia. Ale w obliczy kryzysu gospodarczego i ogromnego lęku przed zachorowaniem często zapominamy, że wpływ epidemii na ekologię jest ogromny i warto znaleźć sposób na rozwiązanie problemów, które rosną z każdym dniem.

Epidemia zagraża nie tylko ludziom

Wybuch epidemii spowodował, że wiele osób zaczęło się martwić także o swoje zwierzęta. Okazał się, że nie psy czy koty nie są źródłem infekcji i nie chorują na Covid-19. Są zatem bezpieczne i nie zarażają ludzi. Niestety nie oznacza to, że wirus nie stanowi zagrożenia dla innych istot, wręcz przeciwnie. Choć bezpośrednio choroba nie jest zagrożeniem, konsekwencje epidemii są bardzo niebezpieczne dla wszystkich mieszkańców Ziemi.

Ogromny wpływ epidemii na ekologię

Ogłoszenie epidemii spowodowało przede wszystkim strach przed zakażeniem. Obostrzenia są także niejednokrotnie powodem złego stanu zdrowia psychicznego.

Przeczytaj także: Zdrowie psychiczne podczas epidemii

Kilka miesięcy później okazało się, że jeszcze większym problemem jest kryzys ekonomiczny. Wiele osób musiało zlikwidować prowadzone od lat przedsiębiorstwa, straciło pracę lub w najlepszym razie część dochodów. Do tego zamknięto szkoły i przedszkola, a rodzice musieli zająć się nauczaniem domowym. Często okazywało się to niemożliwe do zorganizowania. Wiele problemów społecznych zeszło więc na dalszy plan – w tym ekologia. Okazało się jednak, że w przeciągu kilku miesięcy wydarzyła się prawdziwa katastrofa.

Przeczytaj także: Zmniejszenie obostrzeń – konsekwencje widać w zachowaniu Polaków 

Katastrofa ekologiczna

Choć epidemia trwa dopiero kilka miesięcy, świat został zanieczyszczony tonami zużytych maseczek i rękawiczek jednorazowych. Wszystko to są tworzywa sztuczne, które w ogromnych ilościach lądują w oceanach i morzach. Zaśmiecają także trawniki w miastach, lasy i parki. Warto wiedzieć, że plastik rozkłada się od 100 do nawet 1000 lat. 400 lat potrzeba, aby rozłożyła się jedna reklamówka. Tymczasem ludzkość produkuje tony plastikowych śmieci, a w czasie epidemii problem znacznie urósł. W samym Wuhan podczas szczytu epidemii dziennie produkowano 240 m2 odpadów medycznych. Plastikowe odpady nie tylko brzydko wyglądają, ale także dostają się do organizmów zwierząt, często je zabijając. Szacuje się, że w oceanach w 2050 roku będzie więcej śmieci, niż ryb. A już dziś wszystkie morskie stworzenia są zatrute plastikiem – który jest groźny także dla ludzi. Spożywając ryby czy owoce morza narażamy się na spożycie sporej ilości plastiku.

Więcej plastiku podczas epidemii

Nie tylko środki ochrony osobistej, jak maseczki czy rękawiczki, stanowią problem podczas epidemii. Od lat wiele środowisk proekologicznych walczy o zmianę nawyków i wyeliminowanie jak największej ilości opakowań jednorazowych z rynku – tymczasem w czasie epidemii wszystko to, co osiągnięto w poprzednich latach, zostało zaprzepaszczone. W trosce o zdrowie i życie sprawy ekologii zeszły na drugi plan – wzrosła ilość zamawianych na wynos dań w jednorazowych opakowaniach, a przez długi czas restauracje mogły serwować swoje produkty wyłącznie w ten sposób. W sklepach wiele produktów zapakowano w dodatkowe opakowania w trosce o większą higienę i bezpieczeństwo. Wzrosła też ilość używanych jednorazówek i woreczków foliowych. 

Kto posprząta po epidemii?

Choć istnieją takie organizacje, jak Clean Ocean, nie nadążają one z oczyszczaniem wód. Ludzkość codziennie produkuje więcej odpadów, niż można posprzątać. Problem widać także w lasach – przez długi czas byliśmy zamknięci i stęskniliśmy się za przyrodą – masowe wycieczki jednak odbiły się na czystości tych miejsc. Lasy Państwowe, które w większości przypadków są właścicielami terenu, mimo przeznaczania na sprzątanie ogromnych środków finansowych – nie nadążają z oczyszczaniem. Do pomocy włączają się więc w wielu miejscach wolontariusze. To jednak wciąż za mało. Dopóki nie zdamy sobie sprawy z tego, jak wielkim zagrożeniem są produkowane przez nas śmieci – problem będzie narastał.

Co zrobić z odpadami?

Trzeba pamiętać, że rzucona na ziemię rękawiczka czy maseczka, prawdopodobnie zostanie porwana przez wiatr i wyniesiona poza teren parkingu czy ulicy. Takie śmieci zatykają także studzienki kanalizacyjne, a to podczas ulewy może stanowić poważne zagrożenie. Anomalii pogodowych tymczasem tego lata nie zabraknie.

Przeczytaj także: Pogoda latem może powodować niebezpieczeństwo!

Co zatem zrobić ze śmieciami produkowanymi w związku z epidemią? Główny Inspektor Sanitarny określa je jako odpady komunalne, które powinny trafić do pojemnika na odpady zmieszane. Trzeba także pamiętać, że środki ochrony osobistej mogą być zainfekowane, dlatego worek, w którym się znajdują, powinien być dobrze związany, aby uniemożliwić rozprzestrzenianie się wirusa.  

Ubezpieczenie na życie 

The following two tabs change content below.

Krzysztof Nowakowski

Specjalista ds. ubezpieczeń. Posiada ogromne doświadczenie w obsłudze klienta. Współtworząc Poradnik Przewodnika Ubezpieczeniowego dzieli się swoją wiedzą zdobytą w agencjach ubezpieczeniowych.

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz newsletter!

Zawarte są w nim informacje odnośnie proponowanych polis, które obecnie są najbardziej aktualnymi newsami na polskim rynku ubezpieczeniowym.

Nie znalazłeś dla siebie odpowiedniego ubezpieczenia?

Pozwól nam na indywidualny dobór polisy do Twoich potrzeb. Pomogą Ci nasi eksperci!

ubezpieczenie OC