Bezpieczeństwo w ruchu drogowym to temat, który pojawia się coraz częściej. Poruszają go zarówno politycy, jak i rozliczne organizacje angażujące się w rozliczne akcje i konferencje. Coraz częściej stosowane są także rozwiązania technologiczne. Poduszki berlińskie to jedno z nich. Czym się różnią od tradycyjnych progów zwalniających?
Poduszki berlińskie a progi zwalniające – jaka jest różnica?
Poduszki berlińskie, zwale inaczej wyspowymi progami spowalniającymi, to alternatywa dla tradycyjnych progów zwalniających. Pierwszy raz zastosowano je waśnie w Berlinie, stąd nazwa. W tym mieście jest bowiem bardzo dużo ulic, na których obowiązuje ograniczenie prędkości, nawet do 30 km/h. W Polsce pomysł przypadł do gustu zwłaszcza władzom Poznania – to tam montowanych jest ich najwięcej. Poduszka berlińska różni się od progu zwalniającego tym, że nie przebiega w poprzek całej jezdni. Co to daje?
- autobus może przejechać nad progiem zwalniającym, bez konieczności najeżdżania na przeszkodę;
- rowerzysta może przejechać obok poduszki berlińskiej;
- samochód musi przynajmniej z jednej strony najechać na przeszkodę – a więc musi zwolnić.
W przypadku tradycyjnego progu zwalniającego umieszczonego na całej szerokości jezdni, problem mają zarówno autobusy, jak i jednoślady. Zwykle więc nie są montowane na drogach znajdujących się na trasie komunikacji miejskiej, ale nie zawsze jest to możliwe. Choć autobusy mają duży problem z pokonaniem progu, jeszcze większą frustrację wzbudzają one wśród rowerzystów i motocyklistów. Dla nich pokonanie progu to prawdziwe wyzwanie. Tymczasem poduszki berlińskie mają na celu wymuszenie wolniejszej jazdy samochodów bez uprzykrzania życia pozostałym uczestnikom ruchu.
Czy montowanie poduszek berlińskich jest potrzebne?
Z raportu European Transport Safety Council (ETSC) wynika, że Polska ma poważny problem z wymuszeniem na kierowcach zachowywania przepisowej prędkości. Na obszarach zabudowanych, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h, aż 75% kierowców jeździ szybciej. Zdecydowani lepiej jest poza terenami zabudowanymi – na drogach, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi do 90 km/h przekraczana jest ona przez 40% kierowców. To znacznie mniej, ale wciąż dużo. A autostrady? Mimo że na autostradach można jeździć szybciej, dopuszczalna prędkość wynosi bowiem aż 140 km/h, kierowcom to nie wystarcza. Aż 62% z nich przekracza ten limit. Raport z 2018 roku pokazał, że w stosunku do roku poprzedniego sytuacja nie uległa poprawie. Oznacza to, że w Polsce wciąż nadmierna prędkość to poważny problem i znalezienie rozwiązania jest priorytetem dla zwiększenia bezpieczeństwa na drogach.
Przeczytaj także: Nowa kampania społeczna PZU „Z Życia też zrezygnujesz?”
Jak poprawić bezpieczeństwo na drogach? Jak wymusić wolniejszą jazdę?
Trudno wyegzekwować od kierowców przepisową jazdę, zwłaszcza, że coraz więcej szybkich samochodów pojawia się na drogach. Nie chodzi tylko o nowe pojazdy z salonu – zmienia się także rynek aut używanych. W komisach coraz częściej można znaleźć wóz mający mniej niż 40 000 km przebiegu i jest młodszy niż cztery lata. Możliwość rozwinięcia dużej prędkości jest zatem kusząca. Choć wydawać by się mogło, że ogromna ilość samochodów na polskich drogach, zatłoczone miasta i korki nawet na autostradach spowodują, że statystyki dotyczące prędkości się zmienią – tak się nie dzieje. Wciąż poszukiwane są więc nowe metody na zmuszenie kierowców do wolniejszej – a co za tym idzie bezpieczniejszej – jazdy. Progi zwalniające są jednym z najskuteczniejszych rozwiązań i stosuje się je zwłaszcza tam, gdzie zachowanie bezpieczeństwa jest najważniejsze (a więc przy placach zabaw, drodze do szkoły czy osiedlowych drogach), kierowcy nie są zadowoleni z tego rozwiązania. Wysokie progi to przeszkody, które często ciężko pokonać bez narażania samochodu na uszkodzenie. Zmniejszenie prędkości często nie zawsze wystarczy. Także rowerzyści nie są zadowoleni z tego wynalazku. Dlatego poduszki berlińskie cieszą się tak dużą popularnością, a tradycyjne progi w wielu miejscach wymieniono na wyspowe.
- Kup ubezpieczenie – wspomóż Fundację „Pokonać Endometriozę” - 2 marca 2021
- Szalejące wichury? Jak uzyskać odszkodowanie za mienie zniszczone? - 30 czerwca 2020
- Ostrzeżenia przed burzami – anomalii pogodowych w Polsce tego lata nie zabraknie - 18 czerwca 2020