Hulajnogi elektryczne na stałe wpisały się już w krajobraz dużych miast. Korzysta z nich coraz więcej osób, ale nie można nie zauważyć, że jeżdżą oni coraz szybciej. Co się stanie, gdy hulajnoga potrąci pieszego? Czy takie urządzenia powinny pojawiać się na chodnikach? Czy może jednak lepszym dla nich miejscem są drogi rowerowe? Wraz z pojawieniem się w miastach nowych pojazdów powstało wiele pytań. Przepisy, których brakowało w tej sprawie, mają się właśnie pojawić.
Hulajnogi elektryczne – jak obecnie wygląda ich sytuacja prawna?
Hulajnogi elektryczne, z których korzysta coraz więcej osób, obecnie nie istnieją w żadnym przepisie. Osoby ich używające są traktowane jak piesi i poruszają się po chodnikach. Są to jednak urządzenia, które rozpędzają się do prędkości około 30 km/h, co stanowi realne zagrożenie dla przechodniów. Świadczy o tym chociażby fakt, że w 2017 roku, we Francji, gdzie hulajnogi elektryczne wcześniej niż u nas zdobyły popularność, zginęło aż 7 osób w wypadkach z udziałem użytkowników tych sprzętów. Obecnie każdy przypadek kolizji rozpatruje się indywidualnie. W Warszawie w wyniku takiego zdarzenia ucierpiała turystka, i jako że nie było wiadomo jak zakwalifikować wypadek – sprawca został uznany za pieszego. O problemie dotyczącym pojawiających się coraz częściej hulajnóg pisaliśmy w artykule: Hulajnoga elektryczna a ubezpieczenie OC – co powinieneś wiedzieć?
Czy nowe przepisy wpłyną na hulajnogi elektryczne? Jak zostanie uregulowana ta sprawa?
Ministerstwo Infrastruktury planuje zmianę przepisów, które znacząco zmienią sytuację osób korzystających z hulajnóg elektrycznych. Sprawa niewątpliwie wymaga uregulowania, dlatego zmianie poddana zostanie ustawa Prawo o ruchu drogowym. Projekt zmian ma pojawić się w drugim kwartale bieżącego, tj. 2019 roku. Czego można oczekiwać?
Hulajnogi elektryczne – nowe przepisy. Czego można się spodziewać?
Jeszcze zbyt wcześnie, aby można było przedstawić szczegóły dotyczące wprowadzanych zmian. Nie ulega jednak wątpliwości, że obejmą one najistotniejsze kwestie, które powinny uregulować ruch elektrycznych pojazdów, jakimi są hulajnogi. Ustalone zatem zostaną:
- status prawny użytkowników urządzeń transportu osobistego;
- sposoby poruszania się elektrycznymi pojazdami, a więc wyznaczenie, na której części drogi mogą się pojawiać;
- prędkości, jaką mogą rozwijać ich użytkownicy;
- wieku, poniżej którego używanie pojazdów nie będzie dozwolone;
- uprawnień osoby poruszającej się urządzeniem.
Hulajnogi elektryczne a ubezpieczenie OC
Ważną kwestią jest ustalenie, kto poniesie odpowiedzialność za ewentualne wypadki. Do takich bowiem dochodzi i żadna zmiana przepisów tego nie zmieni. Problem pojawia się wówczas, gdy trzeba wypłacić odszkodowanie. Czy sprawca kolizji powinien pokryć wszystkie koszty samodzielnie? W tej chwili jedynym rozwiązaniem jest posiadanie OC w życiu prywatnym. Jest to polisa, która chroni osobę ubezpieczoną przed konsekwencjami szkód wyrządzonych osobom trzecim. Jak działa takie ubezpieczenie? Pisaliśmy o tym w artykule: Kiedy warto mieć ubezpieczenie OC w życiu prywatnym?
Hulajnogi elektryczne – ubezpieczenie dla użytkowników
Trzeba pamiętać, że problem wypłacania odszkodowań za wypadki i potrącenia pieszych dotyczy nie tylko tych osób, które do poruszania się po mieście wybrały hulajnogi elektryczne. To problem także rowerzystów czy użytkowników takich pojazdów jak segwaye. Choć trwają prace nad uregulowaniem tej kwestii, a rząd od lat zastanawia się nad obowiązkowym ubezpieczeniem OC dla rowerzystow, ten problem jest znacznie szerszy. Rozwój technologii wprowadza nowe rozwiązania szybko i pojawiają się one na ulicach miast szybciej, niż wprowadzane jest nowe prawo. Jaka będzie przyszłość urządzeń? Na razie problem rozwiąże uznanie wszystkich elektrycznych maszyn za urządzenia transportu osobistego i wprowadzenie odpowiednich przepisów.
- Październik miesiącem świadomości i profilaktyki raka piersi - 16 października 2020
- Jak działa telemedycyna? - 15 września 2020
- Polisa Nadziei – polisa OC/AC, dzięki której każdy może pomóc - 7 września 2020
